Hej! Długo mnie tu nie było. Życie... Ogarniałam życie. Dużo się u mnie działo przez ostatnie miesiące. Ciągnęłam dwa kierunki jednocześnie, egzaminy końcowe na jednym, sesja na drugim - wszystko zbiegło się w tym samym czasie. Było ciężko, ale finalnie dałam radę, wyniki nawet trochę mnie zaskoczyły (na plus). Później z kolei pochłonęło mnie szukanie pracy. Znalazłam, zaczął opadać cały ten stres, potrzebowałam chwili, żeby odsapnąć, przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Dlatego, mimo, że dzisiejsze zdjęcia robiłyśmy z Olgą dawno temu, to wcześniej zwyczajnie nie miałam głowy do ich publikacji. Wiecie, bo ja nie potrafię robić czegoś na pół gwizdka, więc każdy wpis, obróbka zdjęć i cała reszta zawsze zajmują mi sporo czasu, a kiedy nie mogę wystarczająco dużo go poświęcić, wolę nie robić tego wcale. I mimo, że zimowa sceneria pod koniec marca jest średnio na miejscu to nie chciałam, żeby te zdjęcia się zmarnowały. Z resztą pogoda, póki co płata nam figle. Kto wie, może w drugi dzień Świąt zamiast lać się wodą, będziemy rzucać się śnieżkami? 😄 Poza tym nie mam innego materiału, a już bardzo chciało mi się coś tu naskrobać. Zdjęcia zrobiłyśmy w parku Wilsona. To chyba jedno z moich ulubionych miejsc w Poznaniu i kiedy nie wiemy, gdzie je zrobić, zwykle idziemy właśnie tam. Tak było i tym razem. Zimą (i nie tylko) park wygląda przepięknie.
Tyle zmian w tak krótkim czasie zostawiÅ‚o swój Å›lad. Nadal mam mÄ™tlik w gÅ‚owie. To w koÅ„cu kolejny etap w moim życiu. Od teraz jestem bardziej samodzielna i niezależna niż kiedykolwiek. I nie bÄ™dÄ™ zmyÅ›lać, na poczÄ…tku napawaÅ‚o mnie to przerażeniem. W tym momencie powoli zaczynam czuć nutkÄ™ samozadowolenia, że wszystko siÄ™ udaÅ‚o i od teraz powinno być tylko lepiej. Zaczęłam trochÄ™ inaczej myÅ›leć, nagle musiaÅ‚am stać siÄ™ super zorganizowana. Nie zawsze to wychodzi, co bardzo mnie frustruje, dlatego muszÄ™ jeszcze nauczyć siÄ™ czasami pewne rzeczy sobie odpuszczać. PamiÄ™tam, kiedy byÅ‚am na poczÄ…tku tej drogi. Trzecia klasa liceum, za chwilÄ™ matura, a ja nadal nie wiedziaÅ‚am co chcÄ™ robić w życiu. ZazdroÅ›ciÅ‚am tym, którzy od zawsze wiedzieli, że chcÄ… być strażakiem, lekarzem, czy kimkolwiek innym. Ja nie wiedziaÅ‚am i czuÅ‚am siÄ™ z tym źle. Ale prawdÄ™ powiedziawszy, skÄ…d mÅ‚ody czÅ‚owiek, który nic nie wie o życiu ma to wiedzieć? Zawsze istnieje ryzyko podjÄ™cia zÅ‚ej decyzji. CzÄ™sto o tym myÅ›lÄ™, niedÅ‚ugo moja siostra bÄ™dzie w tej sytuacji. MartwiÄ™ siÄ™, bo wiem, jak ciężko sama ten okres przechodziÅ‚am. To cholernie trudna i przerażajÄ…ca sprawa, myÅ›lisz sobie wtedy, że od tego zależy caÅ‚e Twoje życie. Teraz wiem, że i tak i nie. Tak - bo musisz wybrać odpowiednie przedmioty, z których bÄ™dziesz pisać maturÄ™, reszta już zależy od tego jak Ci pójdzie. Nie - bo nawet jeżeli pójdziesz na studia, które w praktyce okażą siÄ™ nie tym czego oczekiwaÅ‚eÅ›, to zawsze możesz to zmienić. I ja jestem tego przykÅ‚adem, ale to dÅ‚uga historia. Tylko, że ludzie bojÄ… siÄ™ zmian i przez to czasami tkwiÄ… w czymÅ›, co nie ma sensu. Studia to nie gwarancja sukcesu, rodzice zawsze mi to powtarzali. Znam ludzi, którzy studiowali jedno, a robiÄ… w życiu zupeÅ‚nie coÅ› innego. Znam też takich, którzy nigdy nie poszli na studia, a osiÄ…gnÄ™li w życiu zawodowym sukces. Bardzo bliska mi osoba, mój wzór, moja mama, pomysÅ‚ na siebie odnalazÅ‚a dopiero grubo po trzydziestce. Trzeba przestać siÄ™ bać i dziaÅ‚ać. OczywiÅ›cie nie wszyscy majÄ… takie samo podejÅ›cie do sprawy. Jedni wolÄ… ciepłą posadkÄ™, przeszÅ‚o dwadzieÅ›cia lat w tej samej firmie, na tym samym stanowisku i sÄ… szczęśliwi, drudzy chcÄ… siÄ™ rozwijać, piąć wyżej i wyżej, i ciÄ…gle im maÅ‚o. Temat rzeka. Jak zwykle musiaÅ‚am wylać z siebie część tego o czym ostatnio myÅ›lÄ™. Nie wiem czy kogokolwiek takie rozkminy interesujÄ…, ale mi samej jakoÅ› tak lepiej, kiedy o tym piszÄ™. Już prawie zapomniaÅ‚am jak bardzo lubiÄ™ pisać. MogÅ‚abym tak bez koÅ„ca i o wszystkim co mi chodzi po gÅ‚owie, ale czujÄ™, że to byÅ‚by mój koniec 😊. Dlatego nie zapÄ™dzam siÄ™, dość na dziÅ›. WesoÅ‚ego Alleluja! ❤
fot. Olga Nieścieronek